2011.06.17 Zakończenie sezonu

Nadszedł czas na przerwę wakacyjną chóru. Zaprzyjaźnione z chórem małżeństwo: Lila i Robert, postanowili zaprosić nas do swojej posiadłości i udostępnić świetne warunki do zorganizowania grilla, ogniska, śpiewu i tańca.

W piątek, dnia 17 czerwca o godzinie 18:00, stawiliśmy się pod namiotem, by w pięknej posesji pożegnać kolejny „sezon śpiewaczy”.

Gospodarz zadbał o przyszły ogień 🙂

Sprzęt, który widać po prawej stronie umożliwił nie tylko słuchanie muzyki. Dzięki niemu mogliśmy być uczestnikami „karaoke”

Ale, ale… najpierw coś dla ciała. Wiadomo gdy chórzysta najedzony to i humor polepszony.

Przy wspólnym stole jedzenie i picie smakuje znakomicie. Kiełbasa i kaszanka z grilla musi być zjedzona na gorąco – wtedy jest pyszna.

Nadszedł czas na tańce. „Parkiet” zdał egzamin, a chętnych było wielu. Tańczono w parach, w kółku, nawet „pociąg” zorganizowano – w rytmie muzyki „przejechał” po całej zielonej posiadłości:)

Lubimy tańczyć, a jeszcze bardziej śpiewać. Jest okazja na pieśni biesiadne, więc jak zawsze, nasi panowie uzbrojeni w instrumenty muzyczne: akordeon i organki byli nieocenieni 🙂

To i kilka następnych zdjęć dotyczy wspólnie wykonywanych pieśni biesiadnych.

Nasze najmłodsze chórzystki: Amelia i Ewa – na tarasie w towarzystwie Bibi (tak się wabi).

To już karaoke. Najpierw były popisy solistyczne, następnie grupowe wykonania – i to widać na zdjęciu.

Stroną techniczną zajmował się Miruś.

Za oknem ciemno, a i zmęczenie daje o sobie znać. Czas „gasić światła” i wracać do domu.
Stasia i Terenia są zgodne co do tego 🙂

Gospodarze pożegnali nas serdecznie, a my dziękujemy im stokrotnie – ZA WSZYSTKO.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *