2010.09.26-24 Boitzenburg

W piękny wrześniowy piątek dwudziestego czwartego, chórzyści stawili się na miejsce zbiórki w dobrych humorach i oczekiwali na przyjazd autokaru. Miał on zawieźć ich do Boitzenburga, gdzie chór Thomsdorfer Singkreis zaprosił chór Echo Arioso na trzydniowy pobyt w pięknym Zamku. Dyrygent i prezes chóru /w jednej osobie/ Helmar-Uwe Hoffmann zorganizował tegoroczne spotkanie dzięki współpracy z Euroregionem Pomerania. Ze strony chóru Echo Arioso organizatorami byli: Teresa Malinowska, prezes chóru oraz Jerzy Krawczyński, dyrygent.

Dyrygent /drugi od lewej/ Pani Prezes /druga od prawej

W dniu przyjazdu, chóry spotkały się na wspólnym posiłku. Muzyka, taniec i śpiew towarzyszyły biesiadnikom.

Chętni, znaleźli nieco miejsca do tańca.

Chóry na zmianę śpiewały pieśni biesiadne.

Pobyt ten, to nie tylko wypoczynek weekendowy, ale przede wszystkim warsztaty muzyczne  i  koncert. Chór Echo Arioso przygotował na koncert jedenaście pieśni sakralnych i jedenaście pieśni świeckich. Dwie pozycje  chóry wykonały wspólne: ” Pochwal mój duchu” i „Dona nobis pacem”.

Połączone chóry: Thomsdorfer Singkreis i Echo Arioso

Plakat otrzymaliśmy na pamiątkę koncertu – znajdzie się on
 w kronice którą prowadzi Stasia /na zdjęciu/ .
Pamiątkowe zdjęcie na tle Zamku w koszulkach od sponsora.

W sobotę chórzyści mieli możliwość zwiedzenia zakładu ręcznego wyrobu czekolady, kościoła oraz muzeum młyna wodnego. 

Ręcznie wyrabiana czekolada w końcowym efekcie
otrzymywała najróżniejsze kształty

W kościele chór zaśpiewał „Ave verum corpus”

W sobotę wieczorem zaplanowano dla obu chórów spotkanie w podziemiach Zamku. Była to uczta dla duszy i ciała. Posiłek był urozmaicony, a chóry na zmianę śpiewały pieśni biesiadne.  Na zakończenie wręczono przywiezione podarunki.  
Wieczorna uczta w Zamku
Dyrygent chóru niemieckiego wśród śpiewu,
 musiał wytężyć słuch, aby dotarły do niego słowa tłumaczki.

Oto małżonkowie z chóru  Echo Arioso /Edward- czynny
 członek chóru/

Prezenty od chóru Echo Arioso 
Takie spotkania przyczyniają się do zacieśniania współpracy między chórami.
 W niedzielę po śniadaniu szykowano się w drogę powrotną. Jeszcze ostatnie pamiątkowe fotki i powrót do Polski.

Ostatnie minuty przed odjazdem z Boitzenburga
Chór Echo Arioso wraca do Polski

Zapraszamy do obejrzenia bogatej  foto galerii na stronach naszego chóru!  


  

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *