Aby udostępnić szerszemu gronu kronikę naszego chóru, postanowiliśmy oprócz wersji tradycyjnej /papierowej/ prowadzić, choć w niewielkim stopniu, kronikę na stronach internetowych.W 2007 roku w dniach 4-7 października odbył się Festiwal Chórów Kolejowych-FISAIC.Uczestnicy zaprezentowali przygotowane utwory na scenie Stargardzkiego Centrum Kultury. My tam też byliśmy i śpiewaliśmy. Kolejną okazją do spotkania chórów był FISAIC-Chorfestival w Kolonii, organizowany w dniach 10-13 czerwca 2010 roku. Nasz chór miał możliwość uczestniczenia. Niezapomniane wrażenia z tego festiwalu oraz z atrakcji, które nam zapewniono, na długo pozostaną w pamięci. Chóry po przyjeździe i zakwaterowaniu wspólnie spotkały się na kolacji w Hali Miejskiej Koln-Mulheim. Tutaj odbyło się uroczyste powitanie, przemówienia, wręczanie pamiątek. Przez cały wieczór orkiestra dęta uświetniała tę uroczystość.
.
Dyrygent i pani Prezes wręczają pamiątki |
W piątek 11 czerwca zwiedzaliśmy miasto i jego zabytki. Uczestniczyliśmy w koncercie popołudniowym oraz wieczornym. W przerwie między koncertami zjedliśmy kolację w restauracji w Gurzenich.
Zaprzyjaźnieni chórzyści z Essen Na nasz koncert przyjechali zaprzyjaźnieni chórzyści z Essen. |
Występ chóru „Echo-Arioso” |
Ostatni dzień – sobota, 12 czerwca.
Po śniadaniu wyjechaliśmy autokarami do Boppad nad Renem. Pogoda nie była dla nas przychylna – padało. Po przybyciu na miejsce zaświeciło słońce i pełni optymizmu wsiedliśmy na statek. Tu, chóry dały popisy swoich umiejętności. Były także tańce i piosenki biesiadne. Obiad podano nam na pokładzie wewnątrz statku.
Po śniadaniu wyjechaliśmy autokarami do Boppad nad Renem. Pogoda nie była dla nas przychylna – padało. Po przybyciu na miejsce zaświeciło słońce i pełni optymizmu wsiedliśmy na statek. Tu, chóry dały popisy swoich umiejętności. Były także tańce i piosenki biesiadne. Obiad podano nam na pokładzie wewnątrz statku.
Przypłynęliśmy do Lahnstein. Tam czekały nasze autokary, którymi zawieziono nas do „Browaru Maximiliana” Zostaliśmy ugoszczeni kolacją i piwem. Postawiono ogromny namiot i dzięki temu przyjęcie w ogródku piwnym udało się, mimo ulewnego deszczu. I tak jak na powitanie, orkiestra dęta umilała nam czas przy kolacji. Oczywiście nie obeszło się także bez występów popisowych każdego z chórów. Były także piosenki biesiadne śpiewane przy stołach.
W koszulkach otrzymanych od sponsora. |
Grający na organkach panowie prowokowali do śpiewu |
Do Polski wracaliśmy rozśpiewani i zadowoleni .
Podkładem muzycznym dla rozśpiewanego autokaru były organki.
Powróciliśmy szczęśliwie do domów.
Zapraszamy do obejrzenia bogatej galerii zdjęć z naszego wyjazdu – zakładka Album Foto.
Zapraszamy do obejrzenia bogatej galerii zdjęć z naszego wyjazdu – zakładka Album Foto.